Bajki dla dorosłych

Pamiętam ze szkoły, że bajki są mądrością narodów.

Są, ale tylko wtedy gdy do niego docierają. Trywialne bajeczki w książeczkach dla dzieci, niewiele tych mądrości wnoszą. Ugładzone historyjki o świnkach, motylkach i kwiatuszkach.

Bajki dla dorosłych to opowieści, po które warto sięgać. Morał szyty grubą nicią nie daje się przeoczyć.  Może być inspiracją, jeśli trafi na chwilę otwartości.  Kiedy zmęczony liczeniem cyferek, logiczny umysł przysypia, to najlepszy czas na bajkę.

Mimo ogromnych pokładów życiowego optymizmu, mam świadomość ulotności ludzkiego życia.
Jego kruchości. Pełnej wzlotów i upadków egzystencji.
I im dalej przemieszczam się na linii czasu, tym większą wartość chcę nadać temu co robię, temu co czuję, temu co oddaję światu w zamian za gościnę.
Życie w ludzkim ciele, to praca głównie z materią. Ta materia potrafi wygenerować ogrom myśli, uczuć, marzeń.
I w byciu, w życiu, w pełni, wiek nie ma ograniczenia.

„Ludzie starzeją się (…) tylko wtedy, gdy porzucają marzenia i ideały… Lata mogą ci pomarszczyć skórę, ale porzucenie ideałów pokrywa zmarszczkami duszę… Jesteś tak młoda jak twoja wiara i tak stara jak twoje zwątpienia; tak młoda jak twe zaufanie we własne siły i tak stara jak twój lęk… Tak młoda jak twa nadzieja i tak stara jak twoja rozpacz… Kiedy śniegi zwątpienia przysypią ci serce, wtedy się zestarzejesz.”

Młodość widać w oczach. W tym wesołym błysku, mimo okularów, grubych jak denka od butelek.
Młodość słychać w śmiechu, rechoczącym i zachrypniętym, ale szczerym i zaraźliwym.
Młodość widać w wysoko podniesionej głowie, nawet ponad zgarbione plecy.

W planach i marzeniach czynionych na czas odległy, nieskończony.
W zdolności do zakochania się w innej duszy, obleczonej w ciało o roczniku szlachetnym jak wino.
W potrzebie rozwoju, nauki.
W ciekawości świata.
W zainteresowaniu drugim człowiekiem.

Nigdy nie jest za późno by poczuć się młodo.
Kiedy już rozruszasz sztywniejące nocą stawy, włożysz okulary, by wyraźniej widzieć świat, połkniesz codzienną porcję farmaceutyków, suplementów i witamin…
Wtedy obudź duszę.
Pomimo wieku, ona jest wciąż najmłodszą częścią Ciebie.
I niech prowadzi Cię przez kolejny dzień.
Pełen marzeń i ideałów, pełen wiary i zaufania we własne siły, pełen nadziei.

Bo tak młody/młoda jak dziś już nie będziesz.

( Cytat zaczerpnęłam z książki Zbigniewa Królickiego „Bajki Chińskie dla Dorosłych” )

Komentarze