Lubię las. Jego majestat, zmienność, zapach.
Mimo to nie potrafię przenieść tej magii na „kliszę”. Łapię zaledwie fragmenty.
I może o to chodzi, by mieć świadomość wyższości osobistej, indywidualnej percepcji, doświadczania pełnią zmysłów, nad zaledwie zdjęcie.
Komentarze