Świat jest taki, jaki myślisz, że jest

Świat jest taki, jaki myślisz, że jest. Prawda, czy fałsz?

Chyba nie ma nic bardziej subiektywnego, niż obraz świata. Począwszy od tego odbitego na siatkówce oka, poprzez przetłumaczenie go przez zmysły, aż do emocji, jakie budzi.

Świat jest piękny, gdy tak o nim myślimy. Dostrzegamy we wszystkim jego urodę, podziwiamy kunszt i blask. Otacza nas piękno natury, architektury, ludzkiej unikalności.

Świat jest smutny, gdy żal otula duszę. Gdy ból straty przenika do każdej komórki, wtedy wszystkie atomy świata emanują smutkiem.

Świat jest okrutny, gdy zostajemy zranieni, oszukani, okradzeni. Niczym łoże fakira nabite gwoździami, nie pozwala przytulić się i poczuć bezpiecznie.

A jaki jest ten świat naprawdę?
Jest wszystkim po trochu. Smutkiem, radością, lękiem.
Tak urządziła go natura i tak urządzamy go dla siebie sami.

Urządzamy jak mieszkanie, dom ogród. Wybierając i wprowadzając do środka dobro i piękno. Jak najwięcej dobra i piękna, bo zło i smutki, niczym biorący się znikąd kurz, wślizną się same.

Przez czyste okna wpuszczam jak najwięcej słońca. Ono robi najlepszą robotę. Pokazuje zapuszczone przez zimę zakamarki domu i duszy. Pomaga wymiatać, sprzątać, wietrzyć. Układać ten najbliższy świat w nowy schludny i przyjazny sposób.

Jaki jest mój świat? Pełen wiosny, świeżego powietrza i dobrych ludzi. Tak wybieram. Takim chcę go widzieć. Tak chcę o nim myśleć.

Bo świat dostałam w podarunku od losu, ale to jak go widzę jest moim wyborem.
Mój świat jest piękny.

Komentarze