
„Samotność rozprzestrzenia się z biegiem czasu…. Wędruje pomiędzy ludźmi. Zamiast bakterii, rozsiewana jest poprzez nasze zachowania.”
Samotnieje się z wiekiem.
Kiedy zatapiasz się w pracy.
Kiedy rodzina, przecież tak ważna, staje się jedynym kręgiem znajomych.
A przecież, choć ją kochasz, to nie jest twoim wyborem.
Nie dzieli z Tobą pasji, upodobania to kina akcji, książek z pazurem, długich wypraw w góry. Takich ze spaniem pod namiotem… w butach.
Tęsknisz za tym. Za tymi ludźmi. Za tymi emocjami.
Z czasem jednak coraz mniej o nich myślisz.
Bo życie dzieli się na pracę i rodzinę
Nawet kiedy są tymi miejscami, gdzie samotność kłuje najmocniej.
W dzieciństwie spędzasz ogrom czasu z rówieśnikami.
Nie wyobrażasz sobie bez nich życia.
Masz najlepsze przyjaciółki, lojalnych kumpli.
Potem jesteś nastolatkiem. Grupa rówieśnicza, to element Twojej tożsamości.
A potem jesteś dorosły. Absorbują Cię dorosłe sprawy.
Masz coraz mniej czasu na spotkanie z przyjaciółką. Na wypad z przyjacielem.
( Czasem, bo przecież nie zawsze.)
„Ludzie samotni mają tendencję do bycia z wiekiem jeszcze bardziej samotnymi.”
Bo kiedy wychowasz dzieci, wypuścisz ja z gniazda na pierwszy samodzielny lot…
Kiedy z partnerem powiedzieliście sobie przez lata już wszystko….
Kiedy praca w grupie zamienia się pa home office…
Samotność skrzypi pazurem po szybie, niczym kawałek styropianu.
Zamykasz się w sobie niczym rak pustelnik.
Czekasz, że być może ktoś zadzwoni. Odezwie się po latach, lub tylko po miesiącach.
Nie czekaj, aż samotność oblepi Cię jak gorąca smoła.
Bądź iskrą. Bądź inicjatorem.
Zbuduj na nowo krąg znajomości.
Odśwież stare, odkryj nowe.
Bo czasem wystarczy jeden gest, by zmienił się Twój dzień.
By zmienił się Twój świat.
To do kogo dziś zadzwonisz?
Cytaty wykorzystane w tekście pochodzą z książki
Dr David R. Hamilton „Zaraźliwa moc myślenia”
Komentarze