Niegrzeczne dziewczynki nie idą do nieba.
Łamiąc zasady i przekraczając granice, tworzą sobie raj na ziemi.
Spełniają marzenia, budują swój świat wykorzystując całą kreatywność, energię, potencjał.
Sięgają po nagrody, jak po swoje.
Niegrzeczne dziewczynki akceptują własne niedoskonałości.
Skazy na ciele, rany na duszy, bolączki w sercu.
Na dzień dobry uśmiechają się do siebie w lustrze, w oczekiwaniu na kolejny dzień, będący nową przygodą.
Niegrzeczne dziewczynki kochają siebie i dają światu znać, że warte są kochania.
Przedzierają się przez życie wydzierając mu to co najlepsze. Nie tracą ani minuty na narzekanie, porównywanie i osądzanie innych.
Rozwijają się, dojrzewają. Pięknieją.
A kiedy poziom szaleństwa sięgnie zenitu, gdy skrzydła osiągną ostateczny rozmiar, włosy sięgną pasa, paznokcie błysną krwistą czerwienią, niegrzeczna dziewczynka staje się dojrzałą kobietą.
Wraca na ziemię z całą kwintesencją kobiecego piękna, przetykanego mądrością.
I dalej żyje pełnią. Bez potrzeby ciągłego przekraczania granic i wystawiania na próby.
Wie kim jest.
Grzeczne dziewczynki zamknięte w ramach konwenansów, boją się wystawić palec za próg. Słuchają starszych, o życiu uczą się z książek i telewizji. Czytają romanse i trawią samotne wieczory, w oczekiwaniu na złotowłosego księcia.
Grzeczne dziewczynki marzą o raju, pełnym pomarańczowych drzewek, białych ławeczek i motyli.
Bujając w obłokach mijają się z życiem.
Grzeczna dziewczynka wyrasta na niespełnioną, pełną żalu kobietę.
Bolejąc nad straconymi szansami zanurza się w szarość.
Niekiedy jednak, budzi się z letargu.
Odkrywa, nowe możliwości i głód w sercu. Otwierając szeroko ramiona, rzuca w wir przygody.
Czasem nierozważnie, czasem odpowiedzialnie, w myśl zasady, że lepiej zgrzeszyć, niż żałować, że się nie zgrzeszyło.
Tak czy siak, swoją porcję szaleństwa trzeba z życia wynieść.
Nieważne kiedy, jak, gdzie i z kim.
Grzeczność smakuje inaczej, kiedy zazna się niegrzeczności. Bo to z niegrzeczności, łamania zasad i wykraczania poza schematy, rodzi się życiowa mądrość.
Czego i sobie i Tobie życzę.
Komentarze