Grzeczne dziewczyny mówią NIE
Wszystko zaczyna się od asertywności.
Tego magicznego słowa na pierwsza literę alfabetu.
Chodzi mi o tą asertywność, która nie ma nic wspólnego z egoizmem, za to mająca wiele z poczuciem wartości i szacunku do siebie.
Gloryfikowanie codziennego męczeństwa, składanie na ołtarzu obowiązków, to rezygnacja z siebie.
Okradanie świata z potencjału, efektów talentu i pasji.
Asertywność to prawo do bycia sobą.
Do niewiedzy i szukania odpowiedzi.
Do określonej porcji czasu prywatnego.
Do mówienia nie, rzeczom i sprawom sprzecznym z wartościami i zasadami.
Dbanie o siebie to nie próżność.( O ile nie stanie się celem samym w sobie.)
Dbanie o siebie, to dawanie sobie prawa do zmiany zdania, niekonsekwencji, niedoskonałości, nieustannego rozwoju.
To prawo do paru chwil ciszy, kwadransa na wypicie kawy.
Asertywności to pierwszy stopień, na którym trzeba stanąć, by ruszyć w drogę.
Jakąkolwiek, dokądkolwiek.
Naprawdę chodzi o samorealizację. Górnolotnie brzmiącą, a sprowadzającą się do prostych zjawisk.
Jeśli Twoim marzeniem jest napisać książkę, to musisz powiedzieć NIE, zjadaczom czasu. Serialom, gierkom na telefonie, bezproduktywnym spacerom po centrach handlowych.
Jeśli chcesz być szczupła, musisz powiedzieć nie, babci częstującej trzecim talerzem pomidorowej, koleżance częstującej urodzinowym tortem, wygodnym kanapom, fotelom, leżankom.
Jeśli Ci zależy, to słowo NIE, powinno częściej pojawiać się w głowie i na ustach.
Jeśli Ci zależy na sobie, mów NIE wszystkiemu co okrada z czasu, energii, pomysłów.
Jeśli Ci zależy na tym, by uszczęśliwić wszystkich dookoła, świeć przykładem. Bądź szczęśliwa.
Zanim zaczniesz cokolwiek trenować, medytować, tworzyć, musisz wykazać się asertywnością i odkryć które TAK mówione światu, brzmi jak NIE mówione sobie.
Asertywność to nie egoizm i to warto sobie zapamiętać.
Potem można ruszać na podbój świata, w podróże życia, w miłość, twórczość i bycie sobą.
( Uwaga, są wyjątki, kiedy to słowo na „A”, pozostaje nieosiągalnym pragnieniem. Są takie życia, takie losy i sytuacje. Jeśli jednak jest choć cień szansy, na odzyskanie prawa do siebie, warto próbować.
Czego sobie i Tobie życzę)

Komentarze